
Każdy z Was zaczynając przygodę z brodą zapewne zadawał sobie to pytanie... Ale odpowiedź wcale nie jest prosta, bo dla jednych lepszy i wygodniejszy będzie olejek, a dla drugich- balsam. Znajdą się też tacy, którzy będą chcieli używać i olejku, i balsamu. Czy tak można? Ależ oczywiście- kto bogatemu zabroni? :).
Tak naprawdę wszystko zależy czego oczekujemy od danego produktu.
Główną zaletą używania olejków jest odpowiednie nawilżenie oraz odżywienie naszej brody jak i skóry pod nią.Używając olejków, zabezpieczamy również naszą brodę przed działaniem warunków zewnętrznych (słońce, wiatr, mróz). Olejek jest z reguły bardzo naturalnym produktem, składającym się głównie z mieszaniny różnych ekstraktów olejków, niewielkiej ilości dodanej kompozycji zapachowej oraz czasem bywa dodatkowo uzupełniony o witaminy lub inne składniki odżywcze.
Natomiast głównym zadaniem balsamu było początkowo ułożenie i wymodelowanie naszej brody. Dopiero później producenci zaczęli wzbogacać balsamy innymi składnikami pielęgnującymi lub odżywczymi i dlatego produkt ten łączy w sobie cechy olejku do brody oraz wosku do stylizacji.
Dlatego najlepiej jest samemu przetestować, który produkt najlepiej sprawdza się na naszej brodzie. Bo prawda jest taka, że każdy z nas ma inną brodę: jedni mają dłuższą, inni krótszą, jedni bardziej szorstką, inni bardziej łamliwą, jednym bardziej zależy na samym wyglądzie brody, innym na jej odpowiedniej pielęgnacji, mi tak dalej i tak dalej... Więc jak widzicie nie jest łatwo określić, który produkt jest lepszy. I wcale nie jest powiedziane, że jeśli na początku przekonasz się do jednego lub drugiego produkty, to po jakimś czasie nie zmienisz go na inny. A mogę Was wręcz zapewnić, że raczej tak będzie :).